2 kolejka PLP - zdjęcia cz.1

Więc jak obiecałem wrzucam zdjęcia z 2 kolejki Powiatowej Ligi Piłkarskiej, którą mam przyjemność fotografować. Jest to pierwsza część, gdyż zdjęć jest 90 i po pierwsze wyszedłby oooogromniasty post a po drugie nie chce mi się tyle wrzucać na raz ;P Zdjęcia są troszkę niskiej jakości, spowodowane jest to tym że tak zażyczył sobie administrator strony plp a ja niestety nie mam w tej chwili czasu na przygotowywanie zdjęć oddzielnie dla niego i tutaj. Mam nadzieje że po długim weekendzie majowym się to zmieni bo mam kilka ciekawych zdjęć do pokazania. I może tutka napisze ;) A teraz zapraszam na 2 pierwsze mecze ligi ;) (Reszta zdjęć po kliknięciu w "Czytaj więcej").

2 kolejka PLP

Zdjęcia z drugiej kolejki Powiatowej Ligi Piłkarskiej już są gotowe i tylko czekają na wysyłkę, ale... może już nie ;P Wyśle jutro (właściwie to dzisiaj ;) ) bo teraz już nie mam siły. Ale mam nadzieje że to co zobaczycie wynagrodzi oczekiwanie ;)

Kupa ;)

I znowu kupa roboty, ale za to jutro, najpóźniej pojutrze wrzucę zdjęcia z kolejnej kolejki PLP, tym razem wykonywanej przy świetle. Zapraszam ;)

Rocznica

17 kwietnia b.r. obchodziliśmy z moim skarbem rocznicę powstania związku ;) Z tej okazji wybraliśmy się do Warszawy na spacer, który z racji uroczystości żałobnych skończył się dość szybko w pijalni czekolady Wedla na ulicy Szpitalnej (polecam, naprawdę super miejscówka, nie to co w Złotych Tarasach). Po drodze zrobiłem jednak kilka zdjęć, którymi chciałem się pochwalić ;) (Reszta zdjęć po kliknięciu w "Czytaj więcej")

PLP - Powiatowa Liga Piłkarska

Witam, dawno nic nie pisałem, ale jak zwykle byłem zajęty. I niestety lepiej nie będzie, gdyż z powodu sukcesu w ogólnoeuropejskim konkursie (notka poniżej) zacząłem brać udział również w innych konkursach, dodatkowo przygotowuję się do aplikowania do studium fotografii Związku Polskich Artystów Fotografików oraz dzisiaj została zaakceptowana umowa z agencją East News, z którą właśnie rozpocząłem mam nadzieje owocną współpracę. A przecież studia cały czas trwają, więc gdyby nie pomoc mojego skarba to bym w ogóle zapomniał na czym polega sen. Poniżej natomiast prezentuje wynik współpracy z lokalną Powiatową Liga Piłkarską w Wołominie, której to zostałem fotografem na najbliższą rundę. Zapraszam do oglądania oraz komentowania. Więcej zdjęć oraz krótki komentarz w dalszej części posta.

Discover Europe

Dzisiaj tylko krótka notka na temat wyników regionalnej części konkursu fotograficznego Discover Europe. Konkurs stał na wysokim poziomie, było bardzo wiele prac naprawdę dobrych, jak nie wybitnych oraz nie obyło się bez kontrowersyjnych decyzji. A tak naprawdę to zająłem 3 miejsce w swojej kategorii (Moje miejsce w Europie) i w sumie okropnie się cieszę, bo wezmę udział w ogólnoeuropejskim finale, ale... Ale 2 miejsce się nie należało osobie która je dostała... Więc całą radość psuje uczucie zostania oszukanym.. Ale i tak nagrody były te same ;) A zdjęcie które zdobyło 3 miejsce znajduje się w 2 części zdjęć z Lublina, więc tu zamieszczę tylko miniaturkę, a jak ktoś chce to zapraszam do obejrzenia właśnie tam. Zwłaszcza, że jest tam jeszcze więcej fajnych zdjęć ;)

Śmierć prezydenta

Wbrew pozorom notka nie będzie na temat opiewania czynów opluwanego wcześniej i gnojonego ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Po prostu w mediach, zarówno telewizji jak i radiu czy prasie jest wystarczająco dużo informacji i moja opinia niewiele tu zmieni. Nie widzę sensu dodawania od siebie jakichś dodatkowych przemyśleń, które pewnie byłyby powtórzeniem po raz 1285 tego, co można znaleźć w internecie. Pomyślałem natomiast, że w związku z tym, że jednak ta tragedia dotknęła mnie dosyć mocno, wypadałoby oddać w jakiś sposób hołd jej ofiarom, flaga na domu to za mało w obliczu takiego wydarzenia... Myślałem nad serią zdjęć flag żałobnych wywieszanych na domach, czy fotoreportażu o ludziach oddających hołd zmarłym w różnych miejscach Warszawy czy Wołomina. Niestety wiąże się to z dużą ilością pracy i czasu a w tej chwili nie wyrabiam się już z uczelnią... Na szczęście (dla mnie) nadarzyła się okazja wczoraj, gdy urząd powiatowy w Wołominie poprosił mnie o obróbkę pewnego zdjęcia przedstawiającego znicze ustawione przed tymże urzędem. Przedstawiam wam to zdjęcie i jeśli czyta mnie ktoś ze znajomych, czy tym bardziej rodziny tragicznie zmarłych to składam szczere kondolencje. To naprawdę jedna z największych historii nowożytnej Polski, która na długo pozostanie w naszej pamięci...

Mielnik

Dawno już nie pisałem, ale spowodowane to było nie głośnym i tragicznym wypadkiem naszych najwyższych władz państwowych, ale bardziej prozaicznym kolokwium. Dlatego też i dzisiejsza notka za długa nie będzie.. Mam jednak nadzieję, że wysoka jakość nadrobi niewielką ilość w tym przypadku ;) Więc zapraszam do obejrzenia zdjęć wykonanych przeze mnie jeszcze Fujifilmem w wakacje sprzed dwóch lat w przygranicznym Mielniku, oraz na świętej górze prawosławnej - Grabarce. Oczywiście zapraszam do komentowania oraz klikania w reklamy ;) (Większe zdjęcia po kliknięciu w "Czytaj więcej")

Serwis Nikona - koniec

Niestety w ostatnim czasie miałem wyjątkową nieprzyjemność korzystać z usług autoryzowanego, tzw. "serwisu", firmy Nikon. W moim d300 pojawiał się błąd CHR i powtarzał się ze wszelkimi moimi kartami. Niestety po dokładnym obejrzeniu modułu czytnika, oraz resecie ustawień problem nie uległ zmianie, więc zostałem zmuszony udać się do serwisu. W związku z rzekomą poprawą świadczonych usług po akcji PNS oddałem mój skarb serwisowi autoryzowanemu na Po(d)stępu (jestem spod Warszawy, więc było to naturalne posuniecie). Pierwsze wrażenie było jak najbardziej dobre, Pan który mnie obsługiwał był bardzo miły i rzeczowo odpowiadał na wszelkie pytania. W sumie spora odmiana od zeszłego roku ;)

Morze

Wyglądając za okno zatęskniłem troszkę za morzem, wodą, kajakami i wakacjami. Pogoda jakaś taka smutna ostatnio, ciągle deszcz, szaro, nie za ciepło... A mi zamarzyły się wakacje, czyste niebo nad głową, chlupot wody pod kajakiem (a czasem i w ;) ), wiosło w ręku i szlak przed sobą. Ech, tegoroczny spływ w czerwcu i tylko 4-dniowy... Ale ważne że jest ;) Tylko znowu ledwo się kwiecień zaczął. I z tej tęsknoty za wodą, szlakiem i kajakiem ( ;) ) rzuciłem okiem na dysk i znalazłem całkiem ciekawe nieobrobione zdjęcie z kajaków sprzed 2 lat. Takoż i zamieszczam je, może w was też wzbudzę troszkę tęsknoty za minionymi wakacjami ;) Tradycyjnie już zachęcam do komentowania zdjęcia, bloga, lub czegokolwiek sobie chcecie ;)

Lublin cz.2

Udało mi się w końcu dosłać drugą, większą część serii zdjęć z Lublina. Zdjęcia zostały wykonane w tym samym czasie co z części pierwszej, lecz obrobiłem je dopiero w ciągu ostatniego miesiąca. Nie jest to fotoreportaż, tylko po prostu seria zdjęć wykonanych przeze mnie w krótkim okresie czasu, także łączy je tylko postać autora, oraz w sumie użyte do ich wykonania narzędzia. Natomiast poza tym tematycznie, kolorystycznie itd zdjęcia różnią się od siebie diametralnie, dlatego proszę nie traktować tego jako fotoreportażu. Mimo tego mam nadzieje że każde z osobna (bo tak należy je oglądać) przypadną wam do gustu. Wszelkie uwagi bardzo proszę umieszczać w komentarzach. (Więcej zdjęć po kliknięciu w "Czytaj więcej").

Lublin cz.1

Wreszcie skończyłem obiecaną już jakiś czas temu serię zdjęć wykonanych w Lublinie. Z racji dużej ilości fotografii (ponad 30) rozbijam to na 2 części: starszą i nowszą. Ta jest tą starszą, w której znajdziecie zdjęcia wykonane około roku temu, do których teraz dodałem tylko ramki i podpisy. Druga, którą opublikuję dziś, jeśli pozwoli na to łącze, w przeciwnym wypadku jutro i będą to zdjęcia nad którymi pracowałem ostatni miesiąc. Będziecie mogli porównać o ile zmieniły się moje umiejętności malarskie w Gimpie i może podejście do fotografii jako sztuki. A przede wszystkim mam nadzieję, że oglądanie zdjęć z obu części przyniesie Wam wiele przyjemności. Nie zapomnijcie się podzielić po wszystkim wrażeniami w komentarzach ;) (Reszta zdjęć po kliknięciu w "Czytaj więcej")

Życzenia

Niech Króliczek przyniesie wam w prezencie, to czego najbardziej pragniecie. To "coś" nie musi być ani widoczne, ani dotykalne, może nawet nie pachnieć, ale niech będzie czymś, bez czego nie można żyć. Aby te Święta były rodzinne i piękne, a przede wszystkim były wielkim przeżyciem duchowym, a nie okazją do pokazania się przed znajomymi swoim mieszkaniem, bogactwem. Niech przynajmniej w te Święta tak lansowany konsumpcjonizm nie wygra jeszcze wśród nas, Polaków. Tego życzę sobie oraz wam wszystkim.

Ale żeby nie było za poważnie to jeszcze obrazek mojej roboty. Może nie jest zbyt ambitny, ale mnie to jajko rozbawiło gdy je zobaczyłem ;)

Święta

W ostatnich dniach troszkę zaniedbałem bloga, ale jest to spowodowane Świętami i przygotowaniami do nich. Ale obiecuję, że zaraz po Świętach coś ciekawego wrzucę ;)