Dawno już nie pisałem, ale spowodowane to było nie głośnym i tragicznym wypadkiem naszych najwyższych władz państwowych, ale bardziej prozaicznym kolokwium. Dlatego też i dzisiejsza notka za długa nie będzie.. Mam jednak nadzieję, że wysoka jakość nadrobi niewielką ilość w tym przypadku ;) Więc zapraszam do obejrzenia zdjęć wykonanych przeze mnie jeszcze Fujifilmem w wakacje sprzed dwóch lat w przygranicznym Mielniku, oraz na świętej górze prawosławnej - Grabarce. Oczywiście zapraszam do komentowania oraz klikania w reklamy ;) (Większe zdjęcia po kliknięciu w "Czytaj więcej")
Wschód słońca nad fabryką w Mielniku.
Jeden z krzyży postawiony przez wiernych na świętym wzgórzu prawosławnych - Garbarce. Zaciekawił mnie jasny kolor drewna z którego został wykonany oraz czerwona wstążka, która wyróżniała go z grona szarych, prawie czarnych krzyży wokół.
Święte źródło Grabarki, potrafiące podobno uzdrawiać i dające szczęście każdemu, kto się z niego napije.
Naprawdę ładne zdjęcia :D Eee, tam, ilość, jakoś dobra i to się liczy! Efekt czerwieni na drugim zdjęciu jest niezły. Trudno jest nałożyć taki kolor na czarno białe zdjęcie? *ignorantka* xD
OdpowiedzUsuńTak naprawdę w tym przypadku to była raczej kwestia zdjęcia koloru za wyjątkiem czerwieni niż nałożenie koloru na czarno białe ;) A czy trudne? Tu było raczej proste (może nie tak jak bym chciał, ale znowu nie tak trudne jak zazwyczaj XD ), dlatego że było mało koloru w ogóle na zdjęciu, ale ogólnie trochę zabawy z tym jest ;)
OdpowiedzUsuńI ciesze się ze się podoba :D To mnie dodatkowo do pracy motywuje, a troszkę jej jednak jest przy tych zdjęciach.